W tym tygodniu mogłam spokojnie i beztrosko oddać się kartkowaniu miałam ciekawe wyzwania a chłopcy grzecznie i spokojnie przyjmowali fakt, że mama jest troszkę zajęta:)
Po prostu bajka :)
Poproszono mnie o kartki na rocznicę ślubu.
Jedna na dwudziestą, miała być ciekawym dodatkiem do zabawnego prezentu i tak narodził się pomysł kotyliona.
Niezwykle pomocny był digi stempelek od jolagg, baaardzo dziękuję, oszczędził mi mnóstwo czasu :)
Druga, na czterdziestą, bardziej klasyczna, w kolorach fioletu
i zdjęciem czarno białym z dniu ślubu,
niestety marnie przeze mnie zamazanym (trzeba chyba zacząć uczyć się obróbki zdjęć).
Do zrobienia karteczek wykorzystałam kolekcje z Galerii Papieru, świeżutką ich dostawę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz