poniedziałek, 10 grudnia 2012

Choineczki

Kartki te zrobiły ogromną furorę, co mnie kompletnie zaskoczyło.
Zrobiłam je właściwie dlatego, że akurat dostałam spory zapas organzy od mamy, a pomysł wpadł mi całkiem znienacka do głowy, gdy kładłam się spać. 
Tak już u mnie bywa, że najczęściej wena przychodzi przed spaniem, dzień przed tym jak mam coś ważnego do załatwienia z samego rana i nawet jeśli uda mi się przezwyciężyć chęć realizacji pomysłu, to i tak mogę pomarzyć o szybkim zaśnięciu...
też tak macie?   





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz